Pojawienie się karaluchów (Blatta orientalis) w magazynach, spiżarniach, gospodarstwach domowych, halach czy garażach to bez wątpienia duży powód do obaw. Liczne badania oraz dotychczasowe wnioski entomologów wskazują, że owady te mogą być źródłem nie tylko nieprzyjemnych, jednorazowych objawów, ale także konkretnych jednostek chorobowych. Dlatego też tak ważna jest szybka reakcja i wybranie skutecznych, dedykowanych środków, które pomogą w efektywny sposób pozbyć się tego kosmopolitycznego nieprzyjaciela. Podstawowym sygnałem bytowania insektów są zauważalne fekalia, których wykrycie jest nierzadko łatwiejsze, niż obserwowanie larw lub dorosłych osobników. Jak wyglądają odchody karalucha? Gdzie je znaleźć i dlaczego uważa się je za toksyczne? Wyjaśniamy w poniższym wpisie blogowym.
Jak wyglądają odchody karalucha?
Odchody karalucha przyjmują formę bardzo niewielkich (do 1 mm), czarnych kropek. Ich kształt i długość często porównywana jest do fusów kawy. Znaleźć je można zarówno na powierzchniach poziomych, w rogach ścian, jak i w niewielkich zakamarkach, w których szczególnie często bytują owady. Można je także dostrzec na listwach przypodłogowych, nieopodal kuchennego blatu i blisko chlebaka. Pojawienie się ekskrementów to sygnał, że karaluchy zaczęły nie tylko bytować, ale także rozmnażać się i powiększać swoją liczebność. To wtedy też konieczna jest szybka i zdecydowana reakcja.
Jeśli podejrzewasz, że dostrzeżone „czarne kropeczki” to odchody karalucha — możesz wykonać prosty test. Udaj się w nocy do miejsca, w którym znajdowały się nieczystości. Następnie zajrzyj do szafek kuchennych z produktami sypkimi (np. pieczywem lub cukrem) i szybko zaświeć światło. Jeśli w Twojej kuchni lub spiżarni zamieszkały insekty — najpewniej bez problemu dostrzeżesz je gołym okiem.
Odchody karaluchów — szkodliwość
Karaluchy — oprócz tego, że budzą obrzydzenie — mogą być niezwykle niebezpieczne dla zwierząt i ludzi. Udowodniono bowiem, że osobniki dorosłe, ich odchody oraz larwa karalucha są źródłem wielu chorób o charakterze wirusowym i bakteryjnym. Dotychczasowe badania wskazują, że owady te są w stanie przenosić konkretne choroby, tj. dżuma, cholera, grypa (również ta, wywoływana przez rotawirusy) i gruźlica. To one także zwiększają ryzyko pojawienia się groźnej Salmonelli[1], która tak często występuje w np. restauracjach, barach i lokalach, nieefektywnie zwalczających pojawiające się szkodniki.
Dodatkowo odchody karaluchów (tak jak inne pasożyty w domu) są źródłem prawie 80 drobnoustrojów chorobotwórczych, które najczęściej powodują dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Zdarza się również, że na odchodach owadów bytują pierwotniaki i grzyby, które mogą być szczególnie niebezpieczne dla alergików i małych dzieci. Ryzyko rośnie, jeśli odchody karaluchów przedostają się do żywności — np. przez kontakt z przetworami, przechowywanymi w spiżarni lub poprzez osiadanie na warzywach i owocach. Odchody te nie tylko przyspieszają proces gnilny, ale także żywią się produktami spożywczymi, wpływając tym samym na ich jakość. Zaleca się więc dokładne obejrzenie tych produktów, najlepiej jeszcze przed przemyciem pod bieżącą wodą.
Odchody karalucha — trucizna wywołująca m.in.:
- biegunkę,
- bóle brzucha,
- wymioty,
- nudności,
- bóle głowy,
- gorsze samopoczucie, osłabienie, spadek koncentracji,
- dolegliwości będące specyficzne dla danych jednostek chorobowych — np. w przypadku gruźlicy jest to spadek masy ciała i dreszcze.
Wszystkie powyższe objawy mogą objąć nie tylko ludzi, ale i zwierzęta domowe, które w bardzo łatwy sposób zarażają się przenoszonymi patogenami. Jeśli więc zaobserwujesz niepokojące zachowanie u swojego pupila — udaj się czym prędzej do lekarza weterynarii, aby wprowadzić odpowiednie leczenie.
Dodatkowo przenoszone przez insekty alergeny mogą nasilać kaszel, katar, duszności, ataki astmy i wypryski alergiczne. Objawy te są na tyle niespecyficzne, że lekarze mają często problem z prawidłową diagnostyką. Nierzadko więc przyczyn dopatrują się w klasycznych alergenach pokarmowych, zapominając, że winowajcami mogą być ruchliwe i pospolite karaluchy.
Na domiar złego, odchody karalucha mogą powodować choroby pasożytnicze, przenosząc nicienie, tasiemce czy pierwotniaki.[1] To wtedy pojawia się także osłabienie organizmu oraz zmiany neurologiczne i niedokrwistość, której poziom kontrolować można dzięki badaniom laboratoryjnym (poprzez analizowanie poziomu hemoglobiny we krwi).
Warto także podkreślić, że odchody i skupiska owadów dorosłych wydzielają wyrazisty i charakterystyczny zapach, który jest na tyle nieprzyjemny, że budzi w domownikach odrazę. Odór ten przypomina zapach oleju lub stęchlizny, co nierzadko wymusza na mieszkańcach poszukiwanie źródła intensywnego aromatu. Co wrażliwsze nozdrze może w ten sposób znaleźć większe skupiska odchodów, co oczywiście ułatwi dalsze rozpoznanie, a następnie wdrożenie koniecznych środków i preparatów owadobójczych.
Skoro już wiesz jak wyglądają odchody karalucha — poszukaj ich w swoim domu lub zakładzie pracy. Gdy zobaczysz znamiona bytowania owadów, sięgnij po odpowiednie środki (nie zapominaj, że najskuteczniejszą metodą eliminacji jest profesjonalna dezynsekcja). Nie czekaj, aż karaluchy podwójną swoją liczebność — im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że unikniesz nieprzyjemnych objawów. Czym prędzej więc zobacz, jak pozbyć się karaluchów!
[1] Styczynska, B., Krzeminska, A., & Mankowska, H. (1969). Działanie pokarmowe niektórych insektycydów na karaczany (Blattodea). Roczniki Państwowego Zakładu Higieny, 20(3).