Mysz polna (Apodemus agrarius) to gatunek niewielkiego, drobnego gryzonia z rodziny myszowatych. Jest to niezwykle pospolite zwierzę, zamieszkujące lasy i stepy nie tylko Europy Środkowej, ale także Azji. Ze względu na swój zakres występowania — mysz nazywana jest jednym z najpopularniejszych szkodników współczesnego rolnictwa. Nic więc dziwnego, że po ujrzeniu pierwszych, dorosłych osobników rolnicy i domownicy chcą jak najszybciej sięgnąć po skuteczne metody ich zwalczania. Zatem, mysz polna jak się pozbyć, aby ochronić swoje zbiory? Co zrobić, jeśli w piwnicy, na polu lub w spiżarni pojawia się plaga pozornie niewinnych gryzoni? Odpowiadamy w naszym nowym artykule blogowym!
Jak rozpoznać myszy polne w domu?
Mysz polna to mały gryzoń, osiągający długość tułowia do 12 cm. Jej futro przybiera odcień rdzawobrązowy, z zauważoną czarną pręgą o szerokości do 4 mm. Ze względu na to, że prowadzi dzienny, naziemny tryb życia, spotkać ją można w wielu miejscach — tj. w lasach, na terenach trawiastych, a także na polach uprawnych, w ogrodach i w miejskich parkach. Im teren jest bardziej wilgotny, tym bardziej prawdopodobne, że pojawi się na nim ten niewielki, futrzasty gryzoń. Mysz polna jesienią i wiosną je głównie nasiona, dlatego tak chętnie pojawia się w spiżarniach, gdzie dziurawi worki i wyjada zapasy.
Jej największą aktywność obserwuje się w okresie od kwietnia do października, kiedy to trwa okres godowy. To wtedy też rolnicy i domownicy zauważają dorosłe i młode osobniki, które grasują w polu i na podmokłych terenach. Niepokojącym sygnałem są także odchody myszy, wyróżniające się charakterystycznym, intensywnym zapachem. Nierzadko słychać także, że zwierzęta żerują w piwnicach i na strychach, szukając pożywienia.
Pojawienie się gryzoni wymaga szybkiej reakcji i sprawdzonych metod deratyzacyjnych. Dlaczego? Myszy bardzo chętnie przedostają się do wnętrz domów przez szpary, rury kanalizacyjne i nieszczelne okna, przenosząc liczne choroby, a także niszcząc żywność i wzbudzając strach wśród mieszkańców.
Gdzie grasuje mysz polna?
Najpierw musisz poznać swojego wroga. Świadomość tego co lubią i jakie środowisko jest dla nich atrakcyjne, to nierzadko pierwszy krok do przeprowadzenia skutecznej deratyzacji. Szukając więc miejsca, w którym bytować może ten nieproszony gość, pamiętaj, że:
- mysz jest zachłanna i żywi się nawet 15 razy dziennie — dlatego też zwykle grasuje w odległości do 8 m od źródła pożywienia,
- mysz polna najaktywniejsza jest w dzień — to wtedy najłatwiej jest wyśledzić jej trop,
- uwielbia ciepłe miejsca — dlatego też jesienią zwykle chowa się po altanach i spiżarniach,
- preferuje mokre środowisko — tj. mokradła, pola, tereny przy oczkach wodnych,
- jest aktywna i uwielbia eksplorować — chętnie przedostaje się za pomocą wąskich szpar, dziur i wydrążonych korytarzy.
Znając nieco lepiej tę grupę gryzoni, pora odpowiedzieć na tytułowe pytanie: jak się pozbyć myszy polnych?
Jak się pozbyć myszy polnych?
Myszy są niezwykle uporczywymi szkodnikami (tzw. szkodniki sanitarne), które nie tylko szybko się rozmnażają, ale także wyrządzają sporo szkód w gospodarstwach domowych. Dlatego też podstawą efektywnego działania powinna być szybka reakcja oraz stosowanie wyłącznie skutecznych, sprawdzonych metod deratyzacyjnych. Więc, jak pozbyć się myszy polnej z domu?
- Uszczelnienie budynku
Pierwszym krokiem, który nierzadko pełni rolę prewencji (tak jak monitoring szkodników) jest uszczelnienie budynku i zabezpieczenie części ogrodu. W tym celu należy znaleźć otwory, którymi przechodzić będą zwierzęta do wnętrz domów i do spiżarni. Szczególnie newralgiczne są szczeliny przy oknach i drzwiach — zaledwie 3 cm wystarczą, aby otworzyć przejście dla tych niewielkich gryzoni.
Uwaga! Pamiętaj, aby założyć osłonki sadownicze na drzewka owocowe — myszy polne oprócz nasion nie pogardzą także owocami (najchętniej agrestem, jabłkami i malinami), niszcząc tym samym starannie pielęgnowane plony.
- Intensywne zapachy
Jednym z najprostszych i zaskakująco skutecznych metod na usuwanie nieproszonych gryzoni, jest używanie konkretnych, intensywnych zapachów. W tej grupie króluje czosnek, cebula, a także zioła, tj. rumianek, lawenda czy mięta. Rozłożenie gałązek lawendy w miejscach, które dotychczas były przestrzenią do misich schadzek, sprawi, że gryzonie wyniosą się z gospodarstwa, szukając nowego, atrakcyjniejszego lokum. Podobnie działają plastry świeżej cytryny oraz ocet, który wylać można do niewielkich miseczek, rozłożonych w kątach spiżarni lub garażu.
Jesienią doskonale także sprawdzą się liście pomidorów — o ile dla człowieka aromat ten jest ledwo wyczuwalny, o tyle myszy wprost go nienawidzą. Warto więc wiązać je w bukiety, które następnie wylądują nieopodal szpar i nieuszczelnionych ścian.
Myszy, zgodnie z bajkami i popularnymi kreskówkami, boją się także kotów. Zapach tych futrzastych domowników potrafi je skutecznie odstraszyć i zniechęcić do dalszego eksplorowania. O ile nie zachęcamy, aby wyłącznie tym celu adoptować kota, o tyle podpowiadamy, że rozłożona sierść może być skutecznym, mysim odstraszaczem.
- Pułapki na myszy
Niegdyś stosowano pułapki zatrzaskowe, które dziś krytykuje się ze względu na wadliwy mechanizm. Współcześnie znacznie popularniejsze są pułapki żywołowne. To one umożliwiają schwytanie gryzonia, a następnie jego wypuszczenie (np. pod lasem). Co ważne — myszy nie wystarczy wynieść na odległość kilkudziesięciu metrów. Aby uniemożliwić jej powrót, należy wywieźć ją na co najmniej 1 km.
- Odstraszacze dźwiękowe
Na dużych powierzchniach często stosuje się elektryczne odstraszacze dźwiękowe. Te emitują sygnały na częstotliwościach, które nie są słyszalne dla człowieka. Doskonale słyszą je jednak gryzonie, które nie są w stanie bytować w tak trudnym środowisku. Uciążliwe dźwięki sprawiają więc, że myszy polne przenoszą się na inny, cichy teren, podczas gdy rolnik może cieszyć się doskonałymi, zdrowymi plonami.
Najmocniejsze odstraszacze są w stanie wytworzyć dźwięki na częstotliwości do 41 kHz. Jest to bardzo silny sygnał, który odstrasza nie tylko myszy, ale także listy, pająki, łasice i kuny. Tak efektywne skrzyneczki rozkłada się wyłącznie na świeżym powietrzu — np. na polu. Ze względu na intensywność nie rekomenduje się umieszczania ich na poddaszach czy w garażach (w pomieszczeniach zamkniętych lepiej sprawdzą się pułapki działające na częstotliwości do 20 kHz).
- Trutki na myszy
Metodę tą stosuje się w momencie, gdy powyższe propozycje okazały się niewystarczające. Trutki kupić można w formie granulatu, kostek lub saszetek, które następnie umieszcza się w punktach, odwiedzanych przez gryzonie. W stosowaniu tej techniki niezwykle ważne jest zachowanie ostrożności — zwłaszcza w przypadku dzieci lub innych zwierząt domowych, które mogą mieć kontakt ze szkodliwymi substancjami.
Mysz po spożyciu trutki nie umiera od razu. Proces ten trwa kilka dni i nierzadko zmusza gryzonia do wydostania się z budynku. Zwierzę szukając sposobu na pojawiające się duszności, bardzo chętnie opuszcza piwnicę lub spiżarnię, ułatwiając gospodarzowi późniejsze usunięcie szczątków. Mechanizm ten sprawia, że w domu nie wydziela się intensywny, nieprzyjemny zapach rozkładających się zwłok.
Oprócz powyższych metod nie można zapominać o profesjonalnych usługach — tj. dezynsekcja i deratyzacja, którą rekomenduje się w przypadku plag lub gryzoni, uparcie powracających na posesję. Doświadczenie ekspertów oraz dobór wyłącznie skutecznych metod sprawia, że z pola lub domu szybko można pozbyć się nieproszonych gości. Taką firmą jest Insektpol, który po zapoznaniu się z problemem dobiera odpowiednie techniki, skutecznie eliminując myszy polne i szczury. Po więcej informacji i porad zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z naszą firmą.