wtyk amerykański

Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) – pluskwiak z rodziny wtykowatych. Pierwotnie spotkać go można było wyłącznie na terenie Ameryki Północnej, ale współcześnie odnotowano jego obecność również w Europie. Nasze rodzime kręgi odwiedził najpewniej kilka lat temu, kiedy to w 2007 roku zaobserwowano w Polsce 17., różnorodnych gatunków. Jak wygląda wtyk amerykański? Czy wtyk amerykański fruwa i charakteryzuje się podobną budową, co chrząszcz? Odpowiadamy!

Jak wygląda wtyk amerykański?

Co to jest wtyk amerykański? Wtyk amerykański to pluskwiak, przyjmujący zwykle długość od 16 do 20 milimetrów. Wyróżnia się czarną lub brązową, niewielką główką, która zakończona jest kłujką i sporymi czułkami. Cały jego tułów jest brązowy, a na przedpleczu znajdują się niewielkie, żółte plamki. Charakterystyczny jest głównie jego odwłok, który stroją biało-czarne paski oraz jasny zygzak.

Wtyk amerykański — robak jest szczególnie aktywny jesienią, kiedy to szuka schronienia przed niższymi temperaturami. To wtedy też przedostaje się do wnętrz gospodarstwa domowego, osiedlając się w zakamarkach i futrynach, a także za meblami i w spiżarkach. Rozmieszczone w ten sposób robaki na elewacji nierzadko bardzo trudno dostrzec — zwłaszcza jeśli skryją się w drewnianych szczelinach. 

Wtyk amerykański — co je?

Co je wtyk amerykański? Insekt ten żywi się głównie sokiem roślinnym. Szczególnie upodobał sobie sok z igieł i młodych szyszek, które przebija za pomocą twardej, długiej kłujki. Rośliny, które stały się głównym pożywieniem tych owadów, zwykle przypłacają to szybszym obumieraniem i spadkiem jakości plonów. Dlatego też wtyk mianowany jest terminem “szkodnika”, który może nieść prawdziwe spustoszenie w ogrodach i lasach.

Wtyk amerykański — ile żyje?

Leptoglossus occidentalis, zwykle żyje od kilku tygodni do kilku miesięcy. Cały cykl życiowy — od jaja, do dorosłego osobnika — może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy, w zależności od warunków środowiskowych i dostępności pożywienia. 

Wtyk amerykański — rozmnażanie

Wtyk amerykański — owad rozmnaża się przez zapłodnienie wewnętrzne. Kopulacja pomiędzy samcami i samicami pozwala na zapłodnienie, a następnie składanie jaj, które zwykle znaleźć można w rzędach na drzewach iglastych. Jaja mają charakterystyczną formę i są łatwo rozpoznawalne na igłach. Po wylęgnięciu, młode pluskwiaki przechodzą przez kilka stadium rozwojowych (tzw. nimfy). Nimfy przypominają dorosłe osobniki, ale są mniejsze i nie mają jeszcze rozwiniętych skrzydeł. W miarę wzrostu przechodzą przez kilka linień (zmian skórki), zanim osiągną stadium dorosłego osobnika. Po przejściu przez wszystkie stadium — pluskwiaki stają się dorosłe i są gotowe do rozmnażania. 

Wtyk amerykański — czy lata?

Tak. Wtyk amerykański ma zdolność do latania, a tym samym — do migrowania i kolonizowania nowych obszarów. Skrzydła posiadają wyłącznie osobniki dorosłe, które podczas lotu wydają charakterystyczny dźwięk. To nierzadko wywołuje strach wśród osób, cierpiących na fobię przed insektami (tzw. entomofobia).

Wtyk amerykański — czy gryzie?

Wtyk amerykański nie gryzie (a właściwie “nie kłuje”) ludzi. Z natury jest bowiem całkowicie nieagresywny i niegroźny — tj. nie przenosi chorób. O ile insekt ten nie żeruje na jedzeniu i nie doprowadza do jego zanieczyszczenia, o tyle… wydziela intensywny i nieprzyjemny aromat. 

Wtyk amerykański — jaki zapach wydziela? Specjaliści często porównują go do  smrodu skunksa. Dlatego też tak ważna jest profesjonalna dezynsekcja, która poradzi sobie nie tylko z robakiem, ale także z intensywnym zapachem.

Czy wtyk amerykański jest groźny?

Insekty te są zupełnie niegroźne, a ich sposobem na obronę jest… wydzielanie intensywnego, nieprzyjemnego zapachu, który ma za zadanie odstraszyć wrogów. To właśnie ten zapach jest utrapieniem mieszkańców, którzy próbują się go pozbyć poprzez działania dezynsekcyjne. Zapach ten jest wydzielany w sytuacji, gdy wtyk poczuje się zagrożony. Woń ta, ku niezadowoleniu domowników, niestety utrzymuje się bardzo długo.

Wtyk amerykański — szkodnik ten poprzez wysysanie soków może w skrajnych przypadkach doprowadzić do całkowitego obumierania drzew i roślin. Jeśli więc zadomowi się w ogrodzie — zwykle stanowi za poważne zagrożenie dla iglaków. To wtedy najczęściej podejmowane są czynności dezynsekcyjne, np. w postaci oprysków. Te najlepiej jest przeprowadzać we współpracy z doświadczoną firmą, tj. Insektpol, która posiada wieloletnie doświadczenie w walce z insektami i szkodnikami, zamieszkującymi gospodarstwo domowe i ogrody.